Wytrenuj swój oddech – zabawą do dobrego oddychania
Czy wasze dziecko jest misiem, zajączkiem czy wężykiem? Nie martwcie się, nie mówimy o bajkach, ani też nie chcemy nadać waszym dzieciom zwierzęcych cech, ale te trzy zwierzęta są dosyć ważnymi postaciami w naszej aktywnej opowieści o oddychaniu. Oddychanie jestczynnością na tyle automatyczną, że dopóki jesteśmy zdrowi w ogóle o nim nie myślimy. Jeszcze raz się was pytamy: Czy wasze dziecko jest misiem, zajączkiem czy wężykiem?
Dlaczego uczyć dziecka oddychania?
Im szybciej zaczniecie uczyć dziecka oddychania, tym prędzej ono nauczy się samodzielnie wydalać wydzielinę z gardła i płuc oraz zwiększać wentylację.
Poza tym świadome płukanie gardła i odkaszliwanie czyści płuca i zapobiega niechcianym chorobom oraz ich leczeniu. Nikt nie chce, żeby wasze dziecko było chore, a najbardziej nie chce tego właśnie ono.
Mądre zabawy oddechem
Byłoby wam trudno zmusić swoje dziecko, żeby usiadło z wami przed encyklopedią, z której będziecie mu tłumaczyć anatomię i proces oddychania , używając nazw łacińskich w celu spotęgowania wrażenia ważności zdobywania tej wiedzy. Ta technika jest totalnym błędem, dlatego proponujemy wam, żebyście zamiast nauki zajęli się zabawą.
Dmuchanie baniek mydlanych
Namawianie do tej zabawy jest całkowicie zbędne. Każde dziecko uwielbia bańki mydlane. Zachęćcie dziecko, żeby wzięło głęboki wdech, złożyło usta w formę litery O, a następnie powoli i w kontrolowany sposób wypuściło powietrze. Im bardziej kontrolowany jest wdech i im bardziej ciągła jest jego intensywność, tym większa będzie bańka, a przerywane wypuszczanie jednego wdechu stworzy dużą ilość małych baniek.
Waciki bawełniane i słomka
Zwolnijcie stół kuchenny i przeprowadźcie najbardziej trzymający w napięciu wyścig na świecie. Połóżcie waciki na jednym końcu stołu i ścigajcie się z dzieckiem, kto pierwszyprzedmucha wacik na drugi koniec. Po pierwszej rundzie, podnieście stawkę i poziom trudności, dmuchając wacik przez słomkę. Waciki bawełniane w formie kulek możecie kupić w jakiejkolwiek drogerii.
Lot chusteczki
Chusteczki papierowe nie muszą służyć tylko do smarkania i wycierania brudnych policzków po jedzeniu. Połóżcie lub oprzyjcie się tak, żeby wasza głowa była opuszczona i podniesiona do góry. Otwórzcie chusteczkę i połóżcie ją na twarz. Celem gry jest wydmuchnąć chusteczkę jak najwyżej w powietrze i nie pozwolić jej upaść. Łatwiejszym wariantem tej zabawy jest rozłożenie warstw papierowej chusteczki.
ZACHĘĆCIE DO ZDROWEGO ODDYCHANIA!
Zajączek, miś i wężyk
Te techniki oddychania są stosowane u dzieci z problemami z oddychaniem, a jednocześnie rozwijają także wyobraźnię i kreatywność. Idea jest taka, żebyśmy imitowali oddychanie tych trzech zwierząt.
Jak oddycha zajączek: zajączek trzy razy szybko wdycha przez nos, a następnie z tą samą prędkością trzy razy wydycha nosem. Gdy pokazujecie dziecku to ćwiczenie (zabawę, przepraszamy, zabawę!) używajcie swoich rąk, udając, że są to uszy, otwórzcie oczy najszerzej jak możecie i kicajcie po domu. Będziecie tak zabawni, że dziecko bez żadnego większego namawiania przyłączy się do was.
Jak oddycha wężyk: Wężyk głęęęęęęboko wdycha nosem, a następnie powoli wypuszcza powietrze przez usta, stwarzając przy tym specyficzny syczący dźwięk. Bawcie się w małe wężyki i bez przeszkód uruchomcie łaskotki.
Jak oddycha miś: Miś jest duży i ciężki, ociężały i ma duże płuca. Miś wdycha nosem i liczy do trzech, potem wstrzymuje oddech, licząc do dwóch i wydycha znów licząc do trzech. To ćwiczonko jest znakomite przed snem. Udajcie niedźwiedzie, które właśnie zapadają w sen zimowy i powtarzajcie oddychanie , odliczając oraz w dokładnych odstępach.
Której techniki byście nie wybrali, a może nawet je wszystkie, najważniejsze, żebyście dobrze się bawili. Dobre i zdrowe oddychanie wzmocni waszego malca – nie tylko w sensie fizycznym. Będą w życiu sytuacje, w których głębokich wdech rozwiąże pół problemu, a wasze dziecko będzie dobrze wiedzieć, kiedy być zajączkiem, wężykiem lub misiem.
Salveo CEE
